Ja dziś tylko na chwilę pochwalić się wam moim nowym dziełem które na pewno będzie miało swoich następców. I tak pod wpływem hmmm, chwili, że tak to ujmę, powstała para kolczyków. Kolor ich kojarzy mi się niesamowicie z kolorem chmur burzowych które bezlitośnie chlustały moje okno w czasie tworzenia zawieszków usznych. A tak naprawdę to miała powstać bransoletka w stylu marynarskim a wyszło (haha) coś z goła innego. Tak więc podziwiajcie, chwalcie i czasem mnie odwiedzajcie.
PS- to drugie zdjęcie jest nie przypadkowo. Na drugim możecie zobaczyć faktyczne kolory kolczyków a na pierwszym się bawiłam programem do obróbki.
fajne ! mam podobne tylko ze zamiast kuleczek mam wieze eiffla : P
OdpowiedzUsuńO proszę :) na pewno są bardzo ładne. Bo kokardki to zawsze uroku dodają :)
OdpowiedzUsuń